

Ptysie z masą budyniową
30 min.
25 min.
Średnie
25 sztuki
Wartości odżywcze na 1 porcję/szt.
- 113 Kcal
- 4 g białek
- 5 g tłuszczów
- 12 g węglowodanów
Ponad 350 przepisów ze wszystkich książek (zaoszczędzisz ponad 500 zł)
- Aplikacja bez reklam
- Proste gotowanie ze składników, które masz w domu
- Ulubione przepisy dostępne offline
Składniki
Sposób przygotowania
Przygotuj ciasto: do dużego garnka wlej wodę, dodaj mleko, masło i szczyptę soli. Podgrzewaj na wolnym ogniu, aż masło się rozpuści. Powoli przesiej do garnka mąkę. Mieszaj, aż powstanie lejące ciasto. Zwiększ ogień i mieszaj trochę szybciej przez 1–2 minuty. Ciasto powinno zacząć ładnie odchodzić od brzegów. Zdejmij garnek z ognia i pozostaw do przestygnięcia.
W międzyczasie przygotuj masę budyniową. Wlej do dużego garnka mleko, wsyp budyń, skrobię i cukier. Wymieszaj i podgrzej na wolnym lub średnim ogniu. Po ok. 4 minutach masa powinna zgęstnieć.
W osobnym naczyniu zblenduj 3 żółtka i dodaj do nich 1–2 łyżki gorącego budyniu. Wymieszaj i wlej z powrotem do garnka z masą budyniową. Wymieszaj i ubij trzepaczką na gładki krem. Przelej do miski, przykryj folią spożywczą i wstaw na godzinę do lodówki.
Rozgrzej piekarnik do 230°C. Pokryj blachę papierem do pieczenia.
Do przestygniętego ciasta wbij 4 jajka, jedno po drugim. Wymieszaj dobrze trzepaczką.
Napełnij ciastem rękaw cukierniczy i uformuj na blasze kółka lub puste w środku krążki o średnicy ok. 6 cm. Ciasta powinno wystarczyć na 35 sztuk.
Piecz przez 10 minut w temperaturze 230°C, a następnie zmniejsz temperaturę do 180°C i piecz przez kolejnych 6–8 minut. Po upieczeniu wyjmij ciastka i pozostaw na ok. 20 minut w temperaturze pokojowej, aby przestygły.
Skończ masę: do przestygniętego budyniu dodaj twaróg i ubij na gładki krem. Napełnij nim rękaw cukierniczy.
Przetnij ciastka wzdłuż na pół, napełnij kremem i złóż.
Podziel się swoimi wrażeniami i wskazówkami
No tak – krem jest bardzo dobry, nie mam na co narzekać. Ale nie wiem dlaczego, ciasto po prostu nie zadziałało nawet za trzecim razem. Problemu nigdy nie było z wypalaniem jako takim, wszystko poszło gładko, problem jest zawsze gdy wkładam "koła" do piekarnika. Ciasto było zawsze bardzo cienkie, mimo że śledziłam dokładnie wszystkie ilości i rozmiary jaj, w tym ich temperaturę pokojową. Więc rozlał się w bezkształtną plamę na blasze do pieczenia i tak pozostał nawet po wyjęciu z piekarnika. Co samo w sobie jest jasne, że żadne cięcie nie wchodzi w rachubę, gdy kształty zawsze miały grubość około 2-3 mm. Więc zrobię ciasto według innego przepisu, nie wiem co jest nie tak.
Tłumaczenie automatyczne
𝑠𝑡𝑜 𝑗𝑠𝑒𝑚 𝑜𝑑𝑝𝑎𝑙𝑜𝑣𝑎𝑛𝑒́ 𝑡𝑒̌𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑜𝑝𝑟𝑣𝑒́ , 𝑎𝑙𝑒 𝑖 𝑏𝑦𝑙𝑦 𝑝𝑜𝑑𝑙𝑒 𝑚𝑒̌ 𝑣𝑦𝑛𝑖𝑘𝑎𝑗𝑖́𝑐𝑖́.𝑉𝑠̌𝑒 𝑝𝑜𝑑𝑙𝑒 𝑟𝑒𝑐𝑒𝑝𝑡𝑢 , 𝑗𝑒𝑛 𝑑𝑜 𝑘𝑟𝑒́𝑚𝑢 𝑚𝑖́𝑠𝑡𝑜 𝑚𝑖́𝑠𝑡𝑜 80𝑔 𝑐𝑢𝑘𝑟𝑢 𝑑𝑎𝑙𝑎 30𝑔 𝑣𝑎𝑛𝑖𝑙𝑘𝑜𝑣𝑒́ℎ𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑡𝑒𝑖𝑛𝑢 𝑎 30𝑔 𝑡𝑟̌𝑡𝑖𝑛𝑜𝑣𝑒́ℎ𝑜 𝑐𝑢𝑘𝑟𝑢 , 𝑡𝑣𝑎𝑟𝑜ℎ 𝑗𝑠𝑒𝑚 𝑣𝑢̊𝑏𝑒𝑐 𝑛𝑒𝑑𝑎́𝑣𝑎𝑙𝑎 𝑎 𝑖 𝑡𝑎𝑘 𝑡𝑎𝑘
Tłumaczenie automatyczne